Ja również jestem w trakcie poszukiwania stałego spowiednika.
Ale z absolutną pewnością mogę Ci polecić kościół Przemienienia Pańskiego - Warszawa, ul. Miodowa 13. To jest na Starówce, w pobliżu Placu Zamkowego. W czasie Świąt Bożego Narodzenia mają tam superową ruchomą szopkę

Może kojarzysz? Bo jest ona chyba dosyć słynna

Ale powracając do tematu, jest to kościół (i klasztor) Braci Mniejszych Kapucynów. Tutaj masz ich stronkę:
http://www.kapucyni.warszawa.pl/I teraz tak... Jak wchodzisz do kościoła to od razu kierujesz się na lewo. Tam jest kaplica spowiedzi. Ogromny konfesjonał-szafa

A na nim lampeczka, która gdy pali się na czerwono to znaczy, że ktoś się w tej chwili spowiada i nie wolno wchodzić, a gdy pali się na zielono to konfesjonał jest wolny i śmiało możesz wchodzić

Chętnie przekażę Ci jeszcze jedną informację, która dla mnie była dużym zaskoczeniem, gdy spowiadałam się tam poraz pierwszy, a mianowicie: gdy się spowiadasz to nawet nie widzisz twarzy spowiednika, bo kratki są tak zasłonięte, słyszysz tylko jego głos, także można sobie jeszcze lepiej wyobrazić, że rozmawiasz z samym Panem Jezusem

Nie wiem, być może tak jest we wszystkich konfesjonałach-szafach, ale przyznam szczerze, że ja w szafie spowiadałam się poraz pierwszy i było to dla mnie ogromne zaskoczenie, ale raczej pozytywne i bardzo miłe. Taka fajna niespodzianka. Bo mi osobiście lepiej jest się spowiadać właśnie w ten sposób, gdy nie widzę twarzy spowiednika, nie muszę mu patrzeć w oczy, czuję się wtedy bardziej komfortowo i pewnie, nie ma aż tak wielkiego wstydu. I to, że on mnie nie widzi, to również ogromny komfort psychiczny. Nie widzi moich łez, gdy czasem mi polecą podczas spowiedzi. Słyszy jedynie ciche pociąganie nosem

Posługa sakramentu pokuty to szczególny charyzmat kapucynów. Wśród wielu wybitnych spowiedników pochodzących z tego zakonu można wymienić chociażby bł. o. Honorata Koźmińskiego czy św. o. Pio. Jeśli chodzi o Twój homoseksualizm to absolutnie nie masz się czego obawiać - na pewno nie spotkasz się tam z odrzuceniem czy negatywnym nastawieniem. Na pewno spowiednik potraktuje Cię miło i bardzo ciepło - to mogę Ci zagwarantować!
Kapucyni spowiadają codziennie, w godzinach: 9-12 oraz 16-19. Mają swoje wyznaczone dyżury na każdy dzień tygodnia. Np. w poniedziałek spowiada taki ojciec Janusz, którego szczególnie Ci polecam. Ja również chyba jego w końcu wybiorę na stałego spowiednika. Ale jeszcze chciałabym sprawdzić innych ojców

Acha, i na konfesjonale jest karteczka z imieniem ojca, który spowiada

Także w razie jakiejś ewentualnej zamiany/podmianki, to od razu będziesz to wiedział, a to pozwoli Ci uniknąć spowiedzi u kogoś innego niż sobie życzysz

Przeczytaj sobie jeszcze to:
http://adonai.pl/sakramenty/spowiedz/?id=52Może wyczytasz tam o jakimś kościele, który bardziej Ci przypasuje, do którego będziesz miał bliżej, lub który z jakichś innych powodów Cię zainteresuje

Mam nadzieję, że pomogłam

Ja się jutro wybieram do spowiedzi - właśnie na Miodową

Przetestuję środowego spowiednika

Pozdrawiam w Panu i życzę mądrości i światła Ducha Świętego, odwagi, oraz zwykłego powodzenia w wybraniu najlepszego spowiednika!
