chrzescijanin-homoseksualny.pl
http://www.chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/

Nerwowi święci
http://www.chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/viewtopic.php?f=5&t=237
Strona 1 z 1

Autor:  szaweł-paweł [ wtorek 24 lip 2012, 18:08 ]
Tytuł:  Nerwowi święci

szukam przykładów świętych, którzy byli nerwowi, wręcz agresywni, w powszechnym mniemaniu niepokorni.

Znacie jakies przykłady ?

Autor:  OnSam [ wtorek 24 lip 2012, 21:13 ]
Tytuł:  Re: nerwowi święci

Oj, Adminie, właściwie, to większość świętych była... niepokorna :) Tak, tak, nasz potoczny obraz dzisiejszych świętych (z obrazka) jest... baaardzo wypaczony :) Tymczasem to w większości przypadków byli ludzie niepokorni, a z życiorysów wielu z nich przez stulecia usuwano wiele wątków, bo "nie pasowały" do osób już beatyfikowanych czy kanonizowanych.
Polecam dobrą książkę w tym temacie Joanny Petry-Mroczkowskiej "Niepokorne święte" :)

A jeśli chodzi już o takie skrajne przypadki nerwusów, ludzi z baaardzo trudnym charakterem (męskim) to podobno św.Hieronim był takim człowiekiem :) Był wielkim znawcą Pisma św., u którego nawet św.Augustyn "zasięgał języka", ale był bardzo apodyktyczny :)

Autor:  amicus [ wtorek 24 lip 2012, 22:24 ]
Tytuł:  Re: nerwowi święci

Gdy mówimy o niepokornych świętych, to przypomina mi się św. Mary MacKillop (1842-1909), kanonizowana 17.10.2010r. Jest pierwszą Australijką wyniesioną na ołtarze.
Nie będę przytaczał jej życiorysu ale znana jest jako założycielka zgromadzenia Sióstr św. Józefa. Z powodu działalności swojej i założonego przez siebie zgromadzenia popadła w konflikt z biskupem Adelajdy, w wyniku czego została ekskomunikowana. Osobiście wyjaśniła sprawę u papieża Piusa IX i po pół roku ekskomunika została zdjęta. Jest chyba jedyną albo jedną z nielicznych osób kanonizowanych, których droga na ołtarze wiodła poprzez najsurowszą karę kościelną.

Autor:  oipunk [ środa 25 lip 2012, 13:17 ]
Tytuł:  Re: nerwowi święci

No to może po prostu dzisiejszy patron, apostoł Jakub i brat jego Jan - narwani byli aż ich Jezus nazwał "synami gromu". A to od razu gromy ogniste chcieli ciskać na niegościnne miasta, a to znowu wkurzali resztę apostołów, bo pchali się przed szereg. Jakub, to był nawet tak narwany, że pierwszy wśród apostołów oddał życie za Jezusa :)

Autor:  sorel [ sobota 23 lut 2013, 21:52 ]
Tytuł:  Re: Nerwowi święci

Św Franciszek Ksawery ... Pisze o tym de Mello. W swojej nerwowości i surowosci wywalał nowicjuszy, ktorych potem Ignacy przyjmował "od kuchni" w Rzymie z powrotem. Na tę informację natknąłem się wcześniej w innej literaturze (tu pamieć zawodzi, żródła nie podam). Tak, czy inaczej przyjemniaczek :-)

Autor:  mario [ wtorek 26 lut 2013, 12:45 ]
Tytuł:  Re: Nerwowi święci

1. Św. Franciszek z Asyżu
2. Św. Ojciec Pio
3. Św. Alfons Liguori
4. Św. Katarzyna ze Sieny
5. Św. Jan Maria Vianey
w/w osoby nie były potulnymi barankami jak im coś nie pasowało tzn oddalało od Boga potrafili pokazać "różki" myślę, że jakby się wgłębić w biografie świętych wielu by jeszcze można dopisać do tej listy :))

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/