Po pierwsze: Szatan nie może być traktowany jako źródło teologiczne, gdyż jest kłamcą i zabójcą, dlatego nie wiadomo, kiedy mówi prawdę a kiedy kłamie. Łacińska maksyma głosi, że "kłamcy nie wierzy się nawet wtedy, kiedy mówi prawdę !".
Po drugie: Nie lekceważąc wagi "grzechów cielesnych", należy powiedzieć, że to nie one stanowią największe zagrożenie duchowe. Grzech Prarodziców nie miał charakteru cielesnego np. seksualnego, obżarstwa itp., ale był na wskroś duchowy, był odmową posłuszeństwa Bogu !
Po trzecie: Szatan celowo akcentuje wagę "grzechów cielesnych" właśnie po to, aby odwieść naszą uwagę od tego, co stanowi jądro naszej relacji z Bogiem, którą jest pokora i prawda. Diabeł wie, że pokorny grzesznik, czyli taki, który nie ucieka przed Bogiem w samozakłamanie jest tysiąckrotnie trudniejszy do uwiedzenia, niż przekonany o swej moralnej wyższości pyszałek (zob. modlitwa w Świątyni faryzeusza i celnika).
Po czwarte: Więcej na ten temat znajdziecie po tym linkiem:
http://kosciol.wiara.pl/doc/4706030.Kos ... zareagowacPozdrawiam